czwartek, 3 listopada 2011

Kolejne bombki

Spodobało mi się ich robienie. Tylko ten czas schnięcia... strasznie długo. Dwie utrwaliłam krochmalem i schły zaledwie 1 dzień, ale jednak po cukrze są dużo twardsze, niczym kamień.
Do świąt jest jeszcze sporo czasu, więc jeszcze trochę ich powstanie i będę Was nimi zanudzać ;)
Oto trzy bomby , bo małymi bombkami one nie sa ;)

Postanowiłam,że od tej pory na Wasze ewentualne pytania zadawane w komentarzach, będę odpowiadać również w komentarzach. To tak gwoli wprowadzenia ładu i porządku u mnie :)
Pozdrawiam serdecznie :))

14 komentarzy:

  1. oj widzę,że Cię wciągnęło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne:-) widze, ze kazda inny ma wzor... a ja sie mecze z gwiazdkami...

    OdpowiedzUsuń
  3. no to teraz i ja zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój świecie! To dopiero trzeba mieć zdolne ręce! Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyobrażam sobie dom ustrojony takimi ślicznymi bombkami ahh... :)
    Dziękuję za udział w moim candy :) życzę powodzenia podczas losowania
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak cudnie będą się prezentować na choince, coś pięknego...

    OdpowiedzUsuń
  7. Choinka w takich ozdobach musi być niezwykle klimatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne bomby!
    Ja teraz skupiam się na aniołach i z wywieszonym koniuszkiem języka doskonalę swój warsztat ... myślę do Świąt dojść do perfekcji :-)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne bombki:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  10. bombki - pierwsza klasa!
    a czy moglabys wstawic takie foto porównawcze? (bombka ws. dłoń)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :)

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...