poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Antytalent udokumentowany

Mój synek skończył dziś 4 latka. Nie mogę wciąż uwierzyć w to, jak szybko płynie czas ( szczególnie jak patrzę na moją prawie 10-latkę).
Jako,że wczoraj już odbyło się uroczyste dmuchanie świeczek, musiałam na tę okazję zrobić tort. Dziecko (niestety) pamiętało,że w poprzednich latach miało  tort w kształcie jak nie auta, to lokomotywy i zażyczyło sobie: " może być łódź'". Matka nie przeczuwając nadchodzącej katastrofy , podchwyciła pomysł. No i zamiast pięknego statku pirackiego tudzież okrętu niczym Titanik , zrobiła... starą , rozlatującą się barkę ze zwierzyńcem niewiadomego pochodzenia :/. Dziecko skomentowało :" ooo zrobiłaś mi łódkę...a  może zrobisz auto?" hmmm po tym niewypale, to ja chyba wcale już nie będę się za taką robotę brała... no, przynajmniej do przyszłego m-ca kiedy , to trzeba będzie coś dla córki wymyśleć ;)

p.s.świnki, miś panda i małpa , której nie widać, w wykonaniu starszej siostry jubilata.

piątek, 15 kwietnia 2011

Gdzie zamieszkały motyle...

Jakiś czas temu zapytałam Kinię czy zrobi mi kartkę z okazji Komunii Św. mojej chrześnicy. Kinga się zgodziła i w ekspresowym tempie wykonała i przysłała mi te oto śliczne karty ( wiele z Was zna Kingę i widziałyscie je już u niej na blogu). Wierzcie mi zdjęcia nawet w połowie nie oddają ich prawdziwego piękna . Chciałam jedną kartkę, mam dwie i... mam problem, którą wybrać ;)

W zamian za kartki uszyłam dla Kini ścinkownik i to do niego właśnie użyłam wyhaftowane motyle z poprzedniego postu ( jak wszystkim wiadomo, Kinga uwielbia motyle i jak kiedyś pisała, kolor fioletowy). Dorzuciłam jeszcze parę przydasi i wysłałam ;) Prezent, a właściwie zapłata się spodobała z czego ja się bardzo cieszę :D

                                                        


 
Pozdrowień ślę moc, dziękując za Wasze odwiedziny  :)

niedziela, 10 kwietnia 2011

Pierwszy blackwork

Od dawna podobał mi się haft blackwork, ale jakoś ciężko było mi chwycić za nitkę i igłę. Jednak gdy zobaczyłam prace Eli, chęci wróciły. Ta dobra kobieta podzieliła się ze mną wzorkami motylków i tak oto w szybkim tempie, powstał mój pierwszy i na pewno nie ostatni haft blackwork :)
Praca tą techniką jest szybka, łatwa i przyjemna :)
Do czego wykorzystałam motylki pokażę innym razem :)
Tak się jeszcze zastanawiam, czy tylko ja tak mam, czy wszystkie osoby urodzone w niedzielę, w tym dniu właśnie są najbardziej robotne? Ja w niedzielę i dni świąteczne jestem w stanie zrobić tygodniowe porządki
wyremontować mieszkanie itp. Śmieję się, że cały tydzień odpoczywam, a w niedzielę pracuję ;) Ma ktoś jeszcze tak samo??                                                                                                                                 

piątek, 1 kwietnia 2011

Marcowe wyzwanie i wyróżnienie

Marcowe wyzwanie w projekcie 12/12 tak bardzo mi nie "podchodziło", że zrobiłam je dopiero dzisiaj, czyli w kwietniu ;) Wstępnym moim założeniem było uszycie okładki na zeszyt i tak też zrobiłam. Tylko pod wpływem chwili i nagłego "olśnienia", zamiast wzór zrobić jako aplikację, zdekupażowałam go. Powiem tylko, że dawno się tak nie namęczyłam przy tej technice. Papiery i  serwetki wyjątkowo łatwo się rwały i marszczyły ;/





Jakiś czas temu otrzymałam wyróżnienie od marzycielki , za które bardzo dziękuję. Bardzo mi miło, bo to moje pierwsze, ale jak i dla większości z Was największym wyróżnieniem są Wasze odwiedziny i komentarze. Strasznie się cieszę,że do mnie zaglądacie i czuję się zaszczycona Waszą obecnością, a każde słowa tutaj zostawione są dla mnie na wagę złota i bardzo za nie dziękuję :)
Osoby obdarowane tym wyróżnieniem mają wytypować kolejnych 7 blogów i napisać o sobie 7 rzeczy.
Zbyt wiele blogów odwiedzam, by wybrać tylko siedem, więc wyróżniam nim każdego u kogo bywam :D Proszę się częstować :D
teraz siedem rzeczy o mnie:
1- nie lubię o sobie mówić i pisać
2- nie lubię pisać, wolę mówić a i to nie za dużo
3-niecierpię plotkarstwa i plotkarek/rzy
4- jak przystało na wodnika chciałabym wszystko wiedzieć i umieć
5-mam dwoje cudownych dzieci i fajnego męża
6- uwielbiam niespodzianki ( ale tylko te miłe)
7-nie lubię się kłócić
Wszystkim, którzy wytrwali do końca moich wywodów życzę ciepłego i radosnego weekendu :D

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...