niedziela, 22 kwietnia 2012

Nowa pasja??

Nie wiem, ale podoba mi się :)
Mówię o zabawie  Fimo. Na ostatnim babskim kreatywnym wieczorku, które miało miejsce u mnie, postanowiłam,że zobaczymy "z czym i jak to się je". Wszystkie po raz pierwszy miałyśmy do czynienia z tą masą i na początek postanowiłyśmy zrobić sobie bransoletki :)
 Przeglądając różne instrukcje, książki, tutoriale wydawało się, że chwil kilka i gotowe, nic bardziej mylnego... zrobienie jednej bransoletki zajęło nam prawie 5 godzin ! Ale mnie się ta zabawa spodobała choć talentu do lepienia to ja nie mam ;)
 Mam nadzieję,że pozostałe dziewczyny nie będą miały mi za złe że pokażę co owej nocy zrobiłyśmy ;)


ta jest moja

 a tą zrobiłam sobie dzisiaj,




Parę lat ćwiczeń i może coś z tego będzie :P

A tak w ogóle , to mam dobry humor, bo wygrałam dziś candy u Igiełki :)
Czego i Wam moje drogie życzę :)

środa, 18 kwietnia 2012

A czas pędzi...

jak szalony. Najbardziej widać to po dzieciach. Dziś jak co roku  z niedowierzaniem myślę o tym jak szybko minęło 5 lat życia mojego synka :)
Jeszcze niedawno był maleństwem, a teraz "wielki" chłopak, chodzi już do szkoły i marzy o karierze piłkarskiej ;)
 Oczywiście na tak ważną okoliczność jaką są urodziny musiałam zrobić tort. O niedociągnięciach pisać nie będę, bo widać je gołym okiem ;), ale najważniejsza  jest radość dziecka .

Jeszcze muszę pokazać Wam zaproszenia, które zrobiła dla szkolnych kolegów Młodego Sylwia w tempie ekspresowym i na dodatek z dostawą do domu :D Wielkie dzięki Koleżanko :D

  Dziękuję za Waszą dotychczasową obecność i komentarze jakie u mnie zostawiłyście i proszę o jeszcze :))
 Kulinia

piątek, 13 kwietnia 2012

Lepiej późno...

niż wcale... Z bardzo dużym opóźnieniem Gazynia, Midutki i mam nadzieję również Anna otrzymały  ode mnie prezenty w ramach zabawy Podaj Dalej.
Z terminem nawaliłam na całej linii i strasznie mi głupio z tego powodu :(
Mam tylko nadzieję, że dziewczynom to co zrobiłam się spodobało i że się im przyda.
Uszyłam wszystkim trzem po jednakowej podkładce np. pod wazon albo doniczkę. Podkładki Dresden Plate od dawna były na liście rzeczy do uszycia. Całkiem fajnie mi się je  robiło, muszę się zmobilizować i sobie też takie sprawić ;)
Słonecznego weekendu życzę :)
kulinia

wtorek, 10 kwietnia 2012

Niekoniecznie dla księżniczki...

Witajcie poświątecznie :)
Mam nadzieję,że ostatnie dni upłynęły Wam miło ,spokojnie, smacznie i w dobrym towarzystwie. Dziękuję bardzo za wszystkie życzenia, które od Was otrzymałam :)
 Dziś chcę pokazać coś co zrobiłam  jakiś czas temu, ale nie mogłam tego opublikować. Komplet- stoliczek i krzesełka ( Ikea), które wcześniej należały do mojego synka.
 Mieliśmy to wyrzucić bo i niepotrzebne już było i twórczość wszelaka młodego utrwaliła się tak,że nie można było stolika doczyścić. Postanowiłam jednak trochę się pobawić szlifierką, farbami i lakierem. Zestaw z chłopięcej zieleni przemienił się w komplet dla dziewczynki :)
 Mnie się ta przemiana podoba a i niektórym forumowiczom z KRAINY CZARÓW również, bo praca została wyróżniona w konkursie :D
 Zresztą same oceńcie efekt końcowy ;)

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...