czwartek, 30 sierpnia 2012

Czarno- biała

 Herbaciarka z dwiema przegródkami, albo pudełko  na drobiazgi, jak kto woli ;) Technika Print Room, lakierowane nieskończoną ilością warstw lakieru na połysk. Grafika pochodzi ze znanej większości z Was strony.
 Póki co, bezpańska, ale już niedługo będzie okazja by ją (i nie tylko ją ) otrzymać :)

 Inne rzeczy się wykańczają, albo czekają na obfocenie :) Maszyna do szycia też mnie woła, więc jest szansa,że niebawem pokażę coś innego od decu ;)

Na koniec jeszcze moja mała podpowiedź dla tych , które operują długim liniałem przy cięciu szmat i nie mają uchwytu. Doskonale w tej roli sprawdza się rączka łazienkowa z przyssawkami :)
Pozdrawiam Was serdecznie i witam nowe obserwatorki :) Cieszę się , że wstąpiłyście w moje skromne progi :)

środa, 22 sierpnia 2012

Jeszcze ciepła

 Wszystko co dobre szybko się kończy i tak czas wakacji mamy już za sobą.
Dzieciaki, od trzech dni dzielnie, z uśmiechem na ustach ( jeszcze :P) biegają do szkoły.
Tymczasem ja po woli zabieram się do pracy. Dziś skończyłam poszewkę na prezent dla pewnej młodej damy.

  To tyle z nowości na dziś, w niedługim czasie mam zamiar pokazać Wam co nieco ze starszych "dzieł"
Z pozdrowieniami
Kulinia



sobota, 4 sierpnia 2012

Nie tylko moje...

...prace dziś Wam pokażę :)
W czasie odwiedzin w Pracowni, mojej siostrze spodobały się między innymi , zdekupażowane butelki. Wobec tego, niewiele myśląc "zagoniłam " ją do pracy i kazałam zrobić sobie butlę ;P Broniła się i wykręcała jak mogła, twierdziła,że nie da rady, że ona nie ma takich zdolności itp. itd., ale ja byłam nieugięta...i  dobrze, bo same zobaczcie efekt

Ja jestem wciąż pod wrażeniem :)

Kolejną uzdolnioną osóbką jest moja 10- letnia siostrzenica, której nie trzeba namawiać do prac ręcznych. Ostatnio zrobiła wielkie serducho z papierowej wikliny dla mamy :)
 Na koniec pokażę jeszcze co ja spłodziłam ;) Decu na szkle z papierem ryżowym, od dawna ( jak wiele innych rzeczy) było na mojej liście " do zrobienia".  Siostra miała imieniny, więc zrobiłam dla niej lampion z tym samym motywem , który wykorzystała na butelkę. Teraz ma prawie komplet.Prawie, bo jeszcze o herbaciarce coś wspomina, ale tę to już chyba sobie sama zrobi, albo mamie zabierze ;p
Wracając do lampionu, oto on

i jeszcze wieczorową porą, z zapaloną świeczką

Spodobało mi się to i pewnie niedługo powstanie kolejny lampion, tym razem dla mnie ;)
Dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca tego wpisu i życzę wspaniałej, udanej wakacyjnej niedzieli  :D
Kulinia

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...