Za to cena mi się bardzo nie podobała, tym bardziej,że to żadna rewelacja. Po prostu fajna efektowna dekoracja, szczególnie do pokoju młodej dziewczyny. Po krótkich oględzinach "dzieła", stwierdziłam,że sama taki zrobię ;) Jak pomyślałam, tak też zrobiłam. Oto moja interpretacja ikeowskiego obrazka. Pogoda niestety nie sprzyja robieniu zdjęć ;/
brystol, stemple, skalpel, trochę farby na podkład, ramka i gotowe :)
W początkowym zamyśle miałam brzegi płatków delikatnie podkreślić kolorem, ale póki co, zrezygnowałam z tego :)
p.s. wieczorem postaram się zamieścić opis wykonania dekoracyjnej świecy.
Pozdrawiam ciepło z mglistej krainy :)
O tak czekam na przepis na świecę:)) Widziałam ten obrazek w ikei i nie powiem spodobał mi się ale pomyślałam sobie, że jest zbyt banalny żeby płacić za zwykłą wycinankę i faktycznie przeszło mi przez myśl, że moje blogowe koleżanki zrobiły by to same i z lepszym efektem :))) Naprawdę super
OdpowiedzUsuńCi to wyszło!!!!
no i bardzo dobrze że sama zrobiłaś :D efekt fajny i chyba się zdenerwuję bo już mnie kusi żeby zrobić .. znowu będzie mi się chciało wszystko na raz więc nic nie zrobię:D
OdpowiedzUsuńpiękny ;))i zapewne tańszy;)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Twoj ladniejszy od Ikeowskiego:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Lepszy od oryginału!! Bardzo mi się podoba!!
OdpowiedzUsuńprzepiękny obrazek ,niby prosty a robi wrażenie :)Twój nawet ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
niezle ci to wyszlo!! teraz juz wiem do czego uzylas kwiatkow:-)
OdpowiedzUsuńEfekt super. Wyszło nawet lepiej jak to ikeowskie :O)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowicie twóczą kobitką :O)
świetna interpretacja!! bardzo udana- no i rzeczywiście Polka Potrafi!!
OdpowiedzUsuńPolak potrafiiii! - żeby rzec za Banderasem, hihi ;) Super!
OdpowiedzUsuńKapitalny efekt. Te kwiatki równie pięknie się prezentują co Ikeowskie motyle. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze. W prostocie tkwi siła :)
OdpowiedzUsuńChyba ściągnę z Ciebie pomysł! :)
OdpowiedzUsuń