Gdy Kinia nie wierząc, w szansę wygrania szalika w mojej rozdawajce, zaproponowała mi prywatną wymiankę , bez wahania się zgodziłam. O ile ja wiedziałam czego chce Kinga, to miałam podpowiedzieć jej co bym chciała ja. Ci co ją znają, wiedzą doskonale jak wszechstronnie uzdolnioną osobą jest i jakie cuda wychodzą spod jej rąk. Napisałam więc o paru rzeczach, coby dziewczyna sama wybrała co może i chce zrobić. I co?
I szczena mi opadła, gdy zobaczyłam co przyniósł listonosz...
Pudełko na przepisy z pięknym haftem na wieku, żeby nie było wątpliwości do czego służy
piękne separatory i karty do zapisywania kuchennych receptur
piękne materiały i słodkie guziczki oraz nici
a teraz "wisienka na torcie"- cudowny sutaszowy wisior
Ta szalona kobieta obdarowała mnie wszystkim o czym jej wspomniałam! Nie muszę Wam chyba mówić jaką niesamowitą radość mi sprawiła?
Kiniu, nie wiem jak Ci dziękować za te cuda ! Wciąż nie dowierzam,że to wszystko jest moje :)
Cudowności dostałaś, nic tylko pozazdrościć :)))
OdpowiedzUsuńMój szaliczek i tak jest piękniejszy :O)
OdpowiedzUsuńAle cieszę się, że przypadło Ci do gustu to co przygotowałam, tym bardziej że formy przepiśnika z Tobą nie uzgadniałam ;O)
Jak widzę, wszystkie uwielbiamy prezenty, no cóż taka jest kobieca natura!
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik przepiękny!
ale cudeńka dostałaś!!!
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńFiu fiu - nic, tylko zazdrościć :)
OdpowiedzUsuńSuper śliczności dostałaś !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wisior sutaszowy cudowny, pudełko na przepisy bardzo pomysłowe, a szaliczek od Ciebie miodzio.
OdpowiedzUsuńszczesciara:-) nic tylko pozazdroscic...
OdpowiedzUsuńo fiu....ale słodkości...to się nazywa prezent....fajniusie te guziczki:)
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, że skaczesz z radości, bo prezenty są wyborne - sama nie wiem co ładniejsze - podoba mi się i pudełko i te ręczne separatory no a materiały ...
OdpowiedzUsuń