wtorek, 9 sierpnia 2011

Na nadchodzące chłody

Wyjątkowo wcześnie w tym roku zaczęłam przygotowania do jesienno- zimowej pory.
Na pierwszy ogień poszedł szalik. Ta melanżowa,siateczkowa włóczka jest tutaj hitem. Pierwszy raz spotkałam się z nią w lutym na wystawie patchworku, ale cena mi nie pasowała. Niedługo potem pojawiła się w pobliskim sklepie hobbystycznym i czekała aż się na nią zdecyduję ;)
I tak pewnego lipcowego popołudnia naszło mnie na dzierganie, efekt widoczny poniżej. Mnie się podoba, a i inny pomysł na jej wykorzystanie się mi nasunął. Trzeba tylko ponownie udać się na zakupy...


14 komentarzy:

  1. Jest świetna! Co to za włóczka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Magiczna Fabryko, oryginalnie funkcjonuje pod nazwą "Katia ondas", ale ja bodajże zakupiłam "Can Can", niestety wyrzuciłam banderole... Jak kupię kolejne, napiszę co to konkretnie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa ta włóczka!
    Śliczny szaliczek z niej zrobiłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalik jest cudny, rewelacyjny i w pięknych kolorach. Jak TY to zrobiłaś? Ciekawie wygląda? To sprężyna, koła??

    OdpowiedzUsuń
  5. Szwaczko, to jest właśnie urok tej włóczki, sama się w falbanki układa,troszkę inaczej się nią robi niż zwykłą, ale generalnie to bardzo proste jest:)

    OdpowiedzUsuń
  6. zarabista:-) ehm... patrzac na holenderska pogode to wcale nie za wczesnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale superowe. Może to nie moje kolory, ale fason jak najbardziej :O)

    OdpowiedzUsuń
  8. szalik superaśny. Noż, rewelacja dzika! Bardzo, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś obłędnego, żebym ja tam potrafiła, ze 3 wersje kolorystyczne bym sobie machnęła od razu :D ale nie potrafię więc tylko popodziwiam *:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, nigdy w życiu takiej włóczki nie widziałam. Szalenie ciekawy efekt!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajne i pomysłowe ! Ślicznie dobrałaś kolory ,podoba mi sie jak nie wiem co :))

    OdpowiedzUsuń
  12. uroczy szaliczek:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja właśnie takiej włóczki potrzebuję!!! Przetrząsnęłam dziś wszystkie pasmanterie w moim mieście i tylko w jednej znalazłam jakieś szczątki w zupełnie nie odpowiadających mi kolorach, w pozostałych nawet nie wiedzieli o czym mówię. Myślałam, że znajdę w sklepach internetowych, albo na allegro. A tu guzik z pętelką. jedyne co znalazłam to zdjęcie Twojego szala! A ja chcę taką włóczkę :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :)

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...