czwartek, 6 grudnia 2012

Coraz bliżej świeta

Święta zbliżają się wielkimi krokami. Czas pędzi jak szalony, nim się obejrzymy będziemy zasiadać do wigilijnego stołu :)
 W tym roku znów wydziergałam kilka bombek, niby zabrałam się za nie jeszcze latem, ale czas przeleciał mi przez palce i w rezultacie powstało dużo mniej sztuk niż planowałam.
 Pokażę Wam pierwsze wyschnięte, reszta się dalej suszy :)
 Z mikołajkowymi pozdrowieniami
Kulinia

13 komentarzy:

  1. Piękne! Zazdroszczę takich umiejętności!

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko,to jest tak śliczne,że słów mi brakuje!Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękniutkie są :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przesliczne i takie delikatne :) beda pieknie wygladac na choince :)
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. CUDOWNE!!! ja też takie chcę!!!!, naucz mnie proszę - plisssss:) od jakiegoś czasu też szydełkuję ale to dla mnie magia:(

    OdpowiedzUsuń
  6. A skąd ja to znam, cąge sobe obiecuję, że zacznę przygotwania wcżeśniej i w dalsym ciągu ńic w tym kierunku nie zrobiłam. bombki cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne!!!
    Moja wena przychodzi zawsze na ostatnią chwilę albo... nawet i po!!! Ale cóż zrobić? Na siłę się nie da tworzyć...
    Bombki wyszły wyśmienicie!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :)

Odwiedziliście mnie

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...