Witam Was w wyjątkowo słoneczną u mnie niedzielę :)
Na potrzeby organizowanych przez nas warsztatów , zrobiłam szkatułkę ze zdjęciem :) Dzięki temu mam już prezent świąteczny dla dziadków :D
A teraz będę się chwalić :) Od kilku miesięcy toczyłam nierówną walkę z czółenkiem, marzyłam by w końcu nauczyć się robić frywolitki, niestety... poległam z kretesem . Na nic oglądanie dziesiątek tutoriali, ćwiczenia... ciągle gdzieś robię błąd i zamiast węzełków wychodzą mi supły :) Wreszcie zdesperowana, ale bez wiary w sukces sięgnęłam po igłę i aż sama nie mogłam uwierzyć, gdy zaczęło mi wychodzić to co miało wyjść :D I tak powstały w końcu moje pierwsze frywolne kwiatki. cieszę się jak dziecko, choć jeszcze dużo nauki przede mną.
A to moje pierwszaki
Pozdrawiam serdecznie
Kulinia
Fantastyczna szkatułka, pomysł ze zdjęciem genialny
OdpowiedzUsuńkwiatuszki śliczniuszki :) zdolna jesteś ...
OdpowiedzUsuńszkatułka piękna ... bardzo fajny pomysł z tym zdjęciem :)
Kulinio, jak nanieść zdjęcie na pudełko czy skrzyneczkę? podobało mi się to ... pozdrawiam :)
świetny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny prezent,szkatułka ze zdjęciem to świetna rzecz i piękna pamiątka.Kwiatuszki podziwiam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
serduszko jest przepiekne
OdpowiedzUsuńAle Ci super te frywolitkowe kwiatuszki wyszły !!Szkatułka jest cudna ,będzie wspaniałym prezentem :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest super, a frywolitki gratuluję ! Ja się za nią nawet nie biorę, nie mam cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka będzie na prawdę idealnym prezentem dla dziadków, a frywolitki brawo!!! świetnie wyszły
OdpowiedzUsuńkwiatki wyszły Ci genialnie! zazdroszczę,bo ja w tego typu robótkach jestem beznadziejna...to dla mnie byt misterna robota ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne te koty za ploty :) Serducho superowe :) tez sie w nie obkupilam :) Pozdrawiam i zapraszam po wyróżnienie, e.
OdpowiedzUsuńfrywolitki śliczne, gratuluje nowo nabytej umiejętności i trochę zazdroszczę, bo to piękna i efektowna sztuka!
OdpowiedzUsuńpudełeczko w ładnej kolorystyce, a ta koroneczka pięknie dopełnia całość :)
Ja mniej więcej raz w roku podejmuję próbę nauczenia się frywolitki. Słupki wychodzą mi ok, wszelkie pikotki też, ale zawsze jak przychodzi do łączenia elementów, to akurat kończy się kurs... :D
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko, dziadkowie będą uszczęśliwieni :)
Piękna szkatułka. Świetny pomysł na prezent. A kwiatuszki wyszły śliczne, biały jest najładniejszy.
OdpowiedzUsuńsama myslalam aby sie nauczyc friwolitki, tobie wyszla swietnie, pudelko sliczne, super pomysl na prezent.
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyroznienie
pozdrowionka