Miałam uszyć jedną... Zrobiłam dwie, po to by zamawiająca miała jakiś wybór ;) Wyboru dokonano i aniołek w brązach wyruszył w podróż do miejsca przeznaczenia :) Mam nadzieję, że dotrze szybko i na żywo też się będzie podobać .
Dziękuję bardzo za Wasze wcześniejsze komentarze , wszystkie razem i każdy z osobna dodają mi skrzydeł :)
Oh.banty tkaniny kupuję przeważnie tu w Holandii, ale w Polsce tez już cudne materiały można kupić m.in u Robinka, w Szmatce Łatce czy u Jednoiglca
obydwie są urocze :)))
OdpowiedzUsuńale gdybym miała wybierać ... to brąz ...
mój ulubiony ... :)pozdrawiam serdecznie :)
Zamawiająca podskakuje z radości jak mały dzieciak, nie może się doczekać :) :) :)
OdpowiedzUsuńfajne aniołki, ja wole tego w czerwieni:)
OdpowiedzUsuńfajne te laluchy:D
OdpowiedzUsuńśliczne aniołeczki:)
OdpowiedzUsuńO jakie cudne! Ten w czerwieni the best! Dziękujemy za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne :)
OdpowiedzUsuń