Po 1,5 roku czekania, drugi z kolei sekretarzyk, doczekał się liftingu (tutaj pokazałam pierwszy). Tym razem w porę przypomniałam sobie o zrobieniu zdjęcia przed... :)
Zatem bez zbędnego gadania zapraszam do obejrzenia zdjęć, a trochę ich będzie...
Pracowałam przy nim bite dwa tygodnie, ale myślę ,że było warto :)
p.s widzę,że moja rozdawajka nie wzbudziła Waszego zainteresowania :( ... może jednak znajdzie się jeszcze kilka chętnych?
Pozdrawiam
Kulinia
Praca przebojowa! Efekt piorunujacy :) Moge sobie wyobrazic jakie mnostwo pracy wlozylas w ten skeretarzyk. Sama przemalowalam kilka mebelkow, od poczatku, od szlifowania, wiec mam troche rozeznania...Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki mebelek ! Podoba mi się kształt i nowa kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPiękny i wytworny, bardzo mi się podoba jego nowy image :)
OdpowiedzUsuńWłożyłaś w renowację sporo pracy, ale - tak jak napisałaś - warto było! Mam wrażenie, że ten sekretarzyk ma więcej detali niż poprzedni. A co do cuksów, to widziałam je - świetne, ale ja nie dekupażuję, więc stwierdziłam, że nie będę zabierać miejsca pasjonatom dekupażu:)
OdpowiedzUsuńŚliczny mebel! Gdzie go znalazłaś? Wygląda jak nowy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetnie się spisałaś. Kawał dobrej roboty, efekt powalający!
OdpowiedzUsuń:-O efekt wspaniały gratuluje :) Kulinia masz ci rączkę do tworzenia pieknych rzeczy :-)))))
OdpowiedzUsuńWspaniała przemiana!Fantastyczny sekretarzyk:)
OdpowiedzUsuńSekretarzyk wygląda naprawdę efektownie, dałaś mu drugie życie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
WOW!!! Genialnie wyszedł! Teraz jest przepiękny! Widać, że włożyłaś dużo pracy, ale warto było:)
OdpowiedzUsuńmówisz, że dwa tygodnie nad nim pracowałaś? to ja Ci powiem, że ja często nad małymi rzeczami nie potrafię pracy skończyć w ciągu dwóch tygodni ;) pomijając fakt, że oczywiście czasami nie mogę się zmobilizować, żeby najzwyczajniej w świecie po prostu usiąść przy decou i podłubać ;)))
OdpowiedzUsuńz przyjemnością obejrzałam jeszcze raz sekretarzyk, ze szczegółami i zdania nie zmieniam - świetna przemiana!
mówisz rozdawajka? musiałam przegapić, więc idę poszukać!
Dla mnie to prawdziwe cudeńko:) Wspaniały efekt uzyskałaś:)
OdpowiedzUsuńSekretarzyk ... coś niesamowitego- dech zapiera Twoja praca. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt uzyskałaś, sekretarzyk zdecydowanie zyskał na lekkości. Ale mam pytanie - czy przed malowanie zdzierałaś cały stary lakier czy tylko porządnie zmatowiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny sekretarzyk! I jak dopracowane szczegóły :)
OdpowiedzUsuńSekretarzyk wygląda po przemianie elegancko i bardzo efektownie,lubię takie zestawienia kolorów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
oj oj oj cudo!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń